Spotkanie z Esefem w Gdańsku

Jestem po lubelskim Falkonie, na który mnie zaproszono z księgarnią, jak za dawnych lat. Było trochę autorów, ale jakoś tak przemykali pod ścianami, przytłoczeni młodzieżową energią, korowodami przebierańców, nawołującymi ze swych licznych stoisk samowydawcami, handlarzami planszówek, koszulek i japońskich gadżetów. Cóż, tak wyglądają dziś konwenty. Utwierdziło mnie to ostatecznie w postanowieniu, by na konwenty już nie jeździć. Zwyczajnie tam nie pasuję. I nie jest mi żal, rozumiem zmianę, choć nie muszę jej akceptować. Został mi przecież czerwcowy festiwal i esefowe spotkania – tylko w tym półroczu: Gdańsk, Poznań i Kraków.

22 marca pierwsze tegoroczne spotkanie w Gdańsku, program ustalony, miejsce to samo, co poprzednio, Dom Kultury Spółdzielni „Przymorze”, przy nim mieści się Gdański Klub Fantastyki.

Gośćmi i prelegentami będą trójmiejscy pisarze: Rafał Dębski i Dariusz Domagalski – obaj mają bogaty dorobek prozatorski, powieści science fiction i fantasy, obiecuję mieć te książki na stoisku. Będzie okazja do otrzymania autografu.

Oprócz tego Jan Plata-Przechlewski, redaktor naczelny „Informatora GKF” (Nagroda im. Krzysztofa Papierkowskiego za rok 2023), autor undergroundowego cyklu komiksowego „Wampiurs Wars”, opowie o różnych genezach literackiej i filmowej SF. Grzegorz Szczepaniak będzie mówił o Tolkienie w wydawnictwach GKF-u (w przeddzień światowego Dnia Czytania Tolkiena). A ja zamęczę was wykładem czy warto czytać klasykę SF, omówię nowości książkowe.

Oczekuję więc naszych esefowych i stalkerowych czytelników, miłośników dobrych książek, fanów z GKFu na kilkugodzinnym spotkaniu.

A już 2 tygodnie po Gdańsku spotkanie w poznańskiej „Drugiej Erze”, potem festiwal w Waplewie, a po nim spotkanie w Krakowie. Wszędzie mnóstwo spotkań i wydarzeń.

ZAPRASZAM

7 odpowiedzi na „Spotkanie z Esefem w Gdańsku”

  1. Awatar Tomasz Bochiński
    Tomasz Bochiński

    No pacz pan, właśnie miałem zapytać jak tam teraz Falkon, bo kiedyś był to w porządku konwent.
    Pomyśl o Warszawie, co? Albo chociaż Łodzi…

  2. Awatar Wojtek Sedeńko

    No i widzisz pan, idzie nowe, młode, po co im książki.
    A na poważnie, W Łodzi próbowałem w DK, który robi spotkania miłośników sf, byli uprzedzeni, że się do nich zwrócę, ostatecznie nawet nie raczyli odpowiedzieć. W sztolycy uderzałem do trzech punktów, także przez pośredników znających teren, od Konwiktorskiej, przez Śródmiejski DK po Pragę – zero zainteresowania. Nie ma w tych miastach klubów (co bardzo dziwne, bo klientów mam dużo), panuje tumiwisizm wśród pracowników kultury – po co się wychylać, praca w sobotę itp. O tempora!
    Ja bym chętnie Wawę i Łódź zagospodarował, że się tak po chłopsku wyrażę, ale musi istnieć ktoś chętny po drugiej stronie płotu. A tu każdy Kargul traktuje mnie jak Pawlaka (lub na odwrót)
    Może ktoś coś? Jesień, najlepiej X-XI.

  3. Awatar Rafał
    Rafał

    Pozwolę sobie zapytać, czy DK na Pradze to Prom Kultury Saska Kępa? Też w zasadzie Praga. Wydaje mi się że są bardzo sprawni w realizacji wszelakich imprez kulturalnych (koncerty, wystawy, teatry itp.). I warunki lokalowe mają wyśmienite.

  4. Awatar Wojtek Sedeńko

    Nie, tam nie pytałem. Nie znam nikogo. Jakiś adres, osoba?

  5. Awatar reversed
    reversed

    A Biblioteka Publiczna byłaby ok, gdyby się zgodziła na zorganizowanie takiego eventu?

  6. Awatar Wojtek Sedeńko

    BP jak najbardziej, ale znasz wymogi – wielkość sali, praca w sobotę.

  7. Awatar reversed
    reversed

    Znam. Sprawdzam dostępność opcji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *