Uff, uruchomiona nowa odsłona Esefu. Ostatnie dwa tygodnie to była jazda bez trzymanki (przepraszam rodzinę, że nie siedziałem w Święta przy stole tyle, ile powinienem, a w Sylwestra dopiero fajerwerki m uświadomiły zmianę daty), sprawdzanie i czyszczenie bazy, dopinanie szczególików. Bartek też stanął na wysokości zadania.
Mamy więc sklep, chociaż jeszcze drobne rzeczy będziemy poprawiali pewnie przez jakiś czas.
Można zamawiać w przedsprzedaży Leinstera i Umińskiego, pierwszy tytuł już w drukarni, drugi trafi tam za tydzień.
Uzupełniony został działa zapowiedzi, chociaż wielu wydawców nie odkryło jeszcze kart. Ale ważne są zapowiedzi stalkerowe: Wojskunskij, Wells, pulpa. Pracujemy nad kolejnymi okładkami, z miejsca będziemy je udostępniać.
Życzę wszystkim tego samego co sobie: spokojnego roku 2025, bez nerwów, mniej pracy, więcej wypoczynku.
Dodaj komentarz